Prowadzenie przez Ducha Świętego

I. Współczesny chaos wartości.

Człowiekowi do szczęśliwego i spełnionego życia, nie wystarczą dobra ziemskie, takie jak materia, pieniądze, praca, sława i kariera. Choć wydaje się, że większość współczesnych ludzi właśnie za takimi wartościami biega całe życie, to jednak one ich nie sycą w pełni i ostatecznie ludzie ci czują się oszukani i zniechęceni.
Najgłębszymi wartościami, które do końca uszczęśliwiają ludzkie serce są: prawda, dobro, piękno; miłość, radość, pokój; wolność, sprawiedliwość, przebaczenie; wiara, nadzieja i….życie.
Hierarchia wartości została jednak w ostatnim czasie całkowicie zaburzona i wiele współczesnych pseudoproroków twierdzi, że antywartości są czymś godnym pożądania. W tym czasie powszechnego chaosu wmawia się człowiekowi, że dobrem jest walka z życiem, z rodziną, z patriotyzmem, wiarą i Bogiem.

Czytaj dalej

Duch Święty jako Osoba

Duch Święty jest trzecią Osobą Boską. Osobą najbardziej ukrytą, ale pełną dynamizmu i życia. On nie ma widzialnej postaci, jaką przyjął Syn Boży lub jak wyobrażamy sobie Boga Ojca. Jego próbujemy przybliżyć sobie przez symbole: ogień, wodę, gołębicę, wiatr. I choć te symbole miały nam przybliżać Ducha Świętego, często nam Go przysłaniają i niejednokrotnie dochodzi do zbytnich uproszczeń w codziennym myśleniu i mówieniu np.: Duch Święty to gołębica. A On przecież nie jest, ani ptakiem, ani wiatrem, ani ogniem. Wiemy, że jest Bogiem. Wiemy, że jest Osobą, ale trudno nam Go sobie przybliżyć, potraktować ciepło, bo nie możemy Go pojąć, nie możemy Go sobie wyobrazić.
A On choć nie ma zewnętrznie postaci Osoby, wewnętrznie ma wszystkie jej cechy. Każda osoba ma swoją tożsamość, na którą składają się jej wewnętrzne, typowe dla niej cechy. Lecz osoba jest również ukierunkowana na zewnątrz. Pragnie kochać i przekazywać siebie innym.
Duch Święty w Trójcy Świętej jest tą Osobą, która łączy Ojca i Syna, jest ich wspólną miłością.

Czytaj dalej

Duch Święty jako Ożywiciel

I . Cel człowieka – powrót do Rodziny Trójcy Świętej.

Człowiek stworzony przez Trójcę Świętą, niejako wydobyty z Jej łona, przeznaczony jest, aby  powrócić na swoje miejsce, do swojej macierzy. Już na wieki ma zjednoczyć się z Rodziną Trójcy Świętej, należeć do tej Rodziny przez usynowienie i zamieszkać w Jej domu.
Czasem dojrzewania do pełni szczęścia w niebie: zamieszkania w doskonałym domu, rodzinie, miłości; jest życie na ziemi. W tym czasie o duszę człowieka walczy i Bóg i szatan. Ten ostatni nie przychodzi bezpośrednio, lecz w obecnych czasach kusi człowieka i usidła w więzach: materializmu, konsumpcjonizmu, laicyzmu, życia tak jak świat, bez Boga i Jego zasad.
W ziemskiej pielgrzymce do zjednoczenia z Trójjedynym, człowiek potrzebuje pomocy. On na wzór doskonałego Boga, ma też stawać się doskonały w swoim człowieczeństwie, czyli nie poprzestać na najniższych potrzebach, ale dojrzewać do miłości doskonałej, która jest darem z siebie.

Czytaj dalej

Duch Święty jako Uświęciciel

Duch Święty z całą Trójcą Świętą, przez łaskę zamieszkuje w człowieku od chwili chrztu świętego. Natomiast z natury, przez dar stworzenia, zamieszkuje w każdym człowieku powołanym do istnienia.
Duch Święty działa delikatnie, powoli, od wewnątrz przekonując człowieka. Najpierw wzbudza pragnienie Boga, wiary, modlitwy, skupienia. Pociąga człowieka w głąb samego siebie swoją dobrocią, pokojem, słodyczą. Zachęca i pociąga, aby człowiek wszedł do sanktuarium swojej duszy. Tam przez milczenie, skupienie, samotność konieczną do głębokiego spotkania, człowiek przygotowuje się i otwiera na dialog z Duchem Świętym.

Czytaj dalej

Duch Święty – sposoby Jego obecności

Duch Święty – sposoby Jego obecności

Moi kochani zaczynamy te rekolekcje w bardzo pięknym kontekście liturgicznym. Sam Adwent, jak sądzę jest najbardziej uprzywilejowany, jako czas pytań o to, co jest dla mnie najważniejsze, na co w zasadzie oczekuję, jakie są moje pragnienia, z czym związałem i wiążę moją nadzieję i też jaki format życia mam, chcę rozwinąć, pogłębić? I oto przychodzi nam dzisiaj na pomoc Boże Słowo, w którym słyszymy, jak wszystko zamienia się w ogród. Ogród to po hebrajsku Karmel, a więc ci, którzy blisko są w jakiś sposób Karmelu wchodzą jeszcze bardziej zdecydowanie w prawdę tego tekstu. Zamienić się w ogród, w miejsce, w którym wszystko kwitnie, w którym się owocuje, przynosi radość innym. I też wszystko zostanie uzdrowione, oto głusi usłyszą słowa księgi, niewidomi zostaną uwolnieni od mroku i pokorni, co ciekawe, wzmogą w sobie radość. To bardzo piękny trop. My jako ludzie współcześni szczególnie potrzebujemy świata jasnego, świata, w którym wyraźnie słychać sens, ponieważ w tym ogólnym zagłuszeniu, w tym jazgocie, który dociera do nas z mediów, czy też społecznych komunikatorów, to doprawdy ciężko jest rozróżnić słowa, rozróżnić, czy wydobyć sens. Dalej słyszymy o pięknej wolności, mianowicie nie będzie już ciemiężcy i wycięci zostaną szydercy. Jesteśmy zmęczeni, również szydzeniem z tego co piękne, prawdziwe, o co warto zawalczyć, zdobyć. Są ludzie, którzy obrzydzają nam wspaniałe horyzonty, po to by uczynić nas karłami tego świata.

Czytaj dalej