Homilia I
Duch Święty – sposoby Jego obecności
Moi kochani zaczynamy te rekolekcje w bardzo pięknym kontekście liturgicznym. Sam Adwent, jak sądzę jest najbardziej uprzywilejowany, jako czas pytań o to, co jest dla mnie najważniejsze, na co w zasadzie oczekuję, jakie są moje pragnienia, z czym związałem i wiążę moją nadzieję i też jaki format życia mam, chcę rozwinąć, pogłębić? I oto przychodzi nam dzisiaj na pomoc Boże Słowo, w którym słyszymy, jak wszystko zamienia się w ogród. Ogród to po hebrajsku Karmel, a więc ci, którzy blisko są w jakiś sposób Karmelu wchodzą jeszcze bardziej zdecydowanie w prawdę tego tekstu. Zamienić się w ogród, w miejsce, w którym wszystko kwitnie, w którym się owocuje, przynosi radość innym. I też wszystko zostanie uzdrowione, oto głusi usłyszą słowa księgi, niewidomi zostaną uwolnieni od mroku i pokorni, co ciekawe, wzmogą w sobie radość. To bardzo piękny trop. My jako ludzie współcześni szczególnie potrzebujemy świata jasnego, świata, w którym wyraźnie słychać sens, ponieważ w tym ogólnym zagłuszeniu, w tym jazgocie, który dociera do nas z mediów, czy też społecznych komunikatorów, to doprawdy ciężko jest rozróżnić słowa, rozróżnić, czy wydobyć sens. Dalej słyszymy o pięknej wolności, mianowicie nie będzie już ciemiężcy i wycięci zostaną szydercy. Jesteśmy zmęczeni, również szydzeniem z tego co piękne, prawdziwe, o co warto zawalczyć, zdobyć. Są ludzie, którzy obrzydzają nam wspaniałe horyzonty, po to by uczynić nas karłami tego świata.