Bóg Ojciec sam w sobie


MEDYTACJA PIERWSZA

Wszechmogący Boże, który mieszkasz w niebiosach, przez wiele tysiącleci ludzie tak mało o Tobie wiedzieli. Zamiast Ciebie czcili Twoje stworzenia: słońce, księżyc, gwiazdy, deszcz i płodność ziemi, które dawały im możliwość zdobywania pożywienia. W swoim miłosierdziu wlałeś jednak w ludzkie serce przeczucie, że za ciałami niebieski, rytmem przyrody i urodzajem ziemi, stoi Ktoś większy, kto kieruje nimi wszystkimi.

Czytaj dalej

Bóg Ojciec okazujący miłosierdzie ludziom


MEDYTACJA DRUGA

Najlepszy Ojcze, o sercu pełnym miłości miłosiernej, dziękujemy Ci za Twoją troskę o całe stworzenie. Gdy powoływałeś do istnienia tchnieniem ust Twoich: niebo i ziemię, lądy i morza, rośliny i zwierzęta, płazy i ptactwo skrzydlate, a w końcu człowieka, zaplanowałeś dla każdego ze swoich stworzeń godny sposób istnienia, przez który miały ukazywać i wychwalać swego Stwórcę, o czym zaświadcza psalmista „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon” (Ps 19, 1). I tak dzieje się w przypadku natury nierozumnej, ona istnieje według Twojej woli, a Ty nieustannie się o nią troszczysz.

Czytaj dalej

Bóg Ojciec zapraszający do współpracy i troski o zbawienie wszystkich


MEDYTACJA TRZECIA

Najlepszy Ojcze, który stworzyłeś kosmos, ziemię i każdego człowieka, bądź uwielbiony za Twoją hojną dobroć i miłosierdzie. Tobie najbardziej zależy na ludziach, których stworzyłeś na swój obraz i podobieństwo oraz dałeś im dusze nieśmiertelne, aby mogli przebywać z Tobą całą wieczność. To ich nazywasz swoimi dziećmi i pragniesz, by oni Cię znali i kochali. Skarżysz się, że ludzie ciągle uważają Cię za Boga surowego, karzącego, wymagającego, a nie chcą dostrzec Twej czułej, wręcz matczynej troski o świat. A przecież Tobie zależy na każdym życiu, które powołałeś do istnienia, najpierw na ziemi, a potem w wieczności. Zależy Ci na życiu każdego małego dziecka, któremu Ty dałeś już tchnie-nie życia podczas połączenia plemnika i komórki jajowej jego rodziców, ale które oni mogą jeszcze zniszczyć przez środki wczesnoporonne, antykoncepcję, aborcję. Tobie zależy również na życiu, które chciałeś dać, ale któremu biologiczni rodzice powiedzieli „nie” przez świadomy wybór, przez silną i skuteczną antykoncepcję. Tobie zależy na życiu dzieci poczętych metodą in vitro, zwłaszcza tych, które należą do „nadprodukcji” i zostaną ostawione w kolejkę, w probówkę z ciekłym azotem, bez możliwości rozwoju, doświadczenia miłości i pełni życia.

Czytaj dalej

Orędzie Boga Ojca do Matki Eugenii Ravasio


BÓG OJCIEC MÓWI DO SWOICH DZIECI

Jedyne objawienie dokonane osobiście przez Boga Ojca i uznane przez Kościół za autentyczne po 10 latach najbardziej rygorystycznych badań.
Bóg jest moim Ojcem. Oto wołanie, które dzisiaj staje się coraz częstsze na świecie: czy ludzie rozpoznają w Bogu Ojca? Poczuwamy się do obowiązku opublikować to Orędzie uznane przez Kościół, które Bóg Ojciec dał światu za pośrednictwem stworzenia, które tak bardzo umiłowało, za pośrednictwem siostry Eugenii Elisabetty Ravasio. Uważamy również za stosowne opublikować świadectwo przekazane przez Aleksandra Caillot, biskupa Grenoble, jako rezultat prac Komisji ekspertów powołanych z różnych stron Francji do przeprowadzenia procesu diecezjalnego zapoczątkowanego przez niego w 1935 roku. Trwał on 10 lat. W Komisji brali udział między innymi: Wikariusz biskupa Grenoble Mons. Guerry – teolog; bracia Alberto i Augusto Valencin – jezuici, należący do największych autorytetów w dziedzinie filozofii i teologii, oraz eksperci w ocenianiu podobnych przypadków; dwaj doktorzy medycyny, w tym – psychiatra. Powierzamy Najświętszej Dziewicy Maryi rozpowszechnienie tego Orędzia i wraz z Nią błagamy Ducha Świętego, aby pomógł ludziom zrozumieć i poznać głębokie uczucie czułości, które Ojciec żywi dla każdego człowieka.

Czytaj dalej

Modlitwa do Boga Ojca Matki Eugenii Ravasio

O, mój Ojcze Niebieski, jak jest słodko i miło wiedzieć, że Ty jesteś moim Ojcem, a ja – Twoim dzieckiem! Przede wszystkim wtedy, gdy niebo mojej duszy jest czarne, a mój krzyż zbyt ciężki, odczuwam potrzebę, aby Ci powiedzieć: Ojcze, wierzę w Twoją miłość do mnie! Tak, wierzę, że Ty jesteś moim Ojcem, a ja – Twoim dzieckiem! Wierzę, że czuwasz w dzień i w nocy nade mną i że nawet jeden włos nie spadnie z mojej głowy bez Twojego pozwolenia! Wierzę, że jako nieskończenie Mądry wiesz lepiej niż ja, co jest dla mnie korzystne! Wierzę, że jako nieskończenie Mocny wyprowadzasz dobro ze zła! Wierzę, że jako nieskończenie Dobry, sprawiasz, iż wszystko służy dobru tych, którzy Cię kochają i pomimo rąk, które mnie ranią, całuję Twoją dłoń, która le-czy! Wierzę, lecz pomnóż moją wiarę, a zwłaszcza moją na-dzieję i moją miłość! Naucz mnie dobrze widzieć Twoją miłość, która kieruje wszystkimi wydarzeniami mojego życia. Naucz mnie zdawać się na Twoje prowadzenie jak dziecko w ramionach swej matki. Ojcze, Ty wiesz wszystko, Ty widzisz wszystko, Ty znasz mnie lepiej, niż ja znam samego siebie. Wszystko możesz i kochasz mnie!
O, mój Ojcze, ponieważ chcesz, abyśmy prosili Cię o wszystko, przychodzę z ufnością prosić Cię z Jezusem i Maryją o …………… (należy wymienić łaskę, o jakiej otrzymanie się prosi).
W tej intencji ofiarowuję Ci – w jedności z Ich Najświętszymi Sercami wszystkie moje modlitwy, ofiary i umartwiania oraz największą wierność moim obowiązkom. Udziel mi światła, siły i łaski Twojego Ducha! Umocnij mnie w tymże Duchu tak, żebym nigdy go nie stracił, nie zasmucił ani nie osłabił we mnie. Mój Ojcze, proszę Cię o to w imię Jezusa Chrystusa, Twojego Syna. A Ty, o Jezu, otwórz Swoje Serce i włóż w nie moje serce, a potem razem z Sercem Maryi ofiaruj je naszemu Boskiemu Ojcu! W zamian za to wyproś mi łaskę, której tak potrzebuję! Mój Boski Ojcze, spraw, by Cię poznali wszyscy ludzie. Niech cały świat ogłasza Twoją dobroć i Twoje miłosierdzie.
Boski Ojcze, słodka Nadziejo naszych dusz, bądź znany, czczony i kochany przez ludzi!
Boski Ojcze, nieskończona Dobroci objawiająca się wobec wszystkich narodów, bądź znany, czczony i kochany przez ludzi!
Boski Ojcze, dobroczynna Roso dla ludzkości, bądź znany, czczony i kochany przez ludzi!