Sakrament małżeństwa oczami kobiety.

Wstęp

Bóg stwarzając człowieka na ziemi, dał mu ten czas życia i pielgrzymowania, jako okres dojrzewania do jak najdoskonalszej miłości. Ostatecznym przeznaczeniem człowieka jest powrót do domu Ojca, Syna i Ducha Świętego, gdzie czeka go wieczne szczęście zjednoczenia z Bogiem i trwania we wspólnocie miłości z braćmi i siostrami.

Dobry Bóg dał człowiekowi wiele środków, aby mógł ten ostateczny swój cel osiągnąć. Życie duchowe prowadzone pod kierunkiem Ducha Świętego powinno być ciągle zasilane przez modlitwę, ascezę i sakramenty, które są szczególnymi kanałami łaski Bożej.

W czasie naszych rekolekcyjnych spotkań omówiliśmy już wszystkie sakramenty .Na tę serię pozostał nam ostatni: sakrament małżeństwa. A mnie w tej konferencji przypadło omówienie go bardziej od strony kobiety.

Aby nie skupić się tylko na jego przeżyciowej i psychologicznej części, pragnę najpierw spojrzeć na ten Sakrament od strony biblijnej i teologicznej. Potem chciałabym się przyjrzeć duchowości kobiety i jej powołaniu. Następnie zwrócić uwagę na to, że kobieta odkrywając i realizując właściwie swoje powołanie do małżeństwa, w miłości do męża i dzieci, realizuje, spełnia i uświęca samą siebie.

I. Biblijny początek jedności małżeńskiej.

Na początku, gdy Bóg stwarzał cały świat, zdecydował na koniec: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam (Rdz 1,26a ) , a potem dodał: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc ( Rdz2,18 ). Adam na jej widok niemal wykrzyknął : Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! ( Rdz 2, 23a ). Biblijny opis stworzenia człowieka kończy się słowami: Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączą się ze sobą tak ściśle, że stają się jednym ciałem ( Rdz2, 24 ).

Z pierwszego z cytowanych tekstów biblijnych (Rdz1,26a ) wynika, że Bóg stworzył człowieka na obraz Wspólnoty Trójcy Świętej. Nie na obraz „Mój” lecz na „ Nasz obraz”.

Ta Boska Wspólnota jest rzeczywiście doskonała. W Niej Bóg Ojciec całkowicie oddał się Synowi, rodząc Go i przekazując Mu wszystkie swe Boskie przymioty. Niczego nie zatrzymując dla Siebie.

Syn zrodzony z miłości, odpowiedział pełnym oddaniem miłości. Całego Siebie na powrót złożył w dłonie Ojca. Można powiedzieć, że Oni byli i są tak zakochani w Sobie, że nieustannie rodzą ze swojej miłości- Ducha Świętego, Osobową Miłość.

Wspólnie, jako Trójca Święta, stwarzali świat i człowieka, ale kiedy zaszła potrzeba odkupienia grzechu, Syn nie odmówił Ojcu stania się ofiarą przebłagalną, a może nawet Sam to zaproponował, aby oszczędzić cierpienia Ojcu. Gdy nauczał na ziemi, z jaką miłością mówił o Ojcu, o Ich wzajemnej miłości i jedności! Jak często uciekał na samotność od ludzi, aby przebywać tylko z Ojcem.

Teraz panuje w Królestwie niebieskim, w rodzinnej jedności z Ojcem i Duchem Świętym i zaprasza wszystkie małżeństwa i rodziny, aby na Ich Boski, doskonały sposób, obdarowywały siebie prawdziwą miłością.

To sam Duch Święty tworzy rodzinną, miłosną spójnię między Ojcem i Synem, i to On wszystkich ochrzczonych w imię Trójcy Świętej, wprowadza do „Rodziny Bożej ‘’ i uczy budować , ludzkie rodziny na Boski wzór: pełne miłości, jedności, wierności, stałości, oddania, ofiarności i płodności dającej nowe życie.

Biblijne słowa z Księgi Rodzaju:Nie jest dobrze, aby mężczyzna był sam ( Rdz2,18a) można uzupełnić o podobne stwierdzenia: nie jest dobrze, aby kobieta była sama, nie jest też dobrze, aby małżonkowie byli sami.

Jest to zachęta do budowania małżeńskiej i rodzinnej wspólnoty. Bo człowiek stworzony przez Trójjedyną Miłość, powołany jest do miłości, która jest podstawowym i wrodzonym powołaniem każdej istoty ludzkiej (por.KKK 1604 ). Zazwyczaj każde małżeństwo zaczyna się od wzajemnego upodobania i zakochania. Ale gdy przychodzą codzienne trudności, radosne uczucia stygną, mijają, a nawet zamieniają się w negatywne, wtedy trzeba nam się odwołać do rozumu, który mówi, że burze oraz słotne dni miną i znów zaświeci słońce, a także do woli, która raz wybrawszy małżeństwo jako swoje całożyciowe powołanie, nie cofa się wobec trudności.

Zadanie małżeństwa jest budowanie jedności miedzy małżonkami. I nie jest wystarczająca jedność domu, stołu, budżetu, łoża małżeńskiego i ciała, lecz trzeba nieustannie dążyć i wkładać wysiłek w budowanie jedności głęboko osobowej, która ma prowadzić do utworzenia między małżonkami jednego serca i jednej duszy (por. KKK1643 ). Dopiero taka jedność daje pełną satysfakcję i poczucie zjednoczenia, które się nie kończy.

Drugim darem, ale i zadaniem małżeństwa jest wierność i nie rozerwalność. Tak jak wieczny jest Bóg, tak i pragnienie miłości w człowieku jest wieczne i niekończące się. Jeżeli człowiek raz decyduje się na oddanie siebie miłości, ta miłość nie może i nie powinna skończyć się lub zamienić we wrogość czy nienawiść. Ponieważ ten człowiek będzie czuł się oszukany, nieszczęśliwy, zawiedziony i już nigdy z takim zaufaniem nie zaryzykuje kolejnej, dozgonnej miłości.

Dar wierności i nierozerwalności, młodzi ludzie przyrzekają najpierw sobie nawzajem, a potem wypowiadają to zobowiązanie wobec Kościoła i proszą Trójjedynego o pomoc. Ale dalej z tą Bożą i ludzką pomocą muszą tą wierność budować swoim własnym wysiłkiem. Muszą pamiętać, że rozum i wola ma ich prowadzić przez życie, a nie uczucie i pożądanie. Muszą być wierni modlitwie i sakramentom świętym, a szczególnie sakramentowi pokuty i pojednania. Powinni też wiele czasu i starań włożyć w budowanie między sobą przyjaźni, która połączy ich wspólnymi zainteresowaniami i dążeniami.

Kolejnym zadaniem małżeństwa jest: otwartość na płodność . Młodzi małżonkowie najpierw zajmują się poznawaniem i zachwytem sobą nawzajem, ale gdy ten czas minie, a nie pojawi się dziecko, dom i sam związek staje się pusty, bezowocny. Dziecko łączy małżonków przez troskę o nie, wychowanie, ono nosi cechy ich obojga.

Stwórca dając mężczyźnie i kobiecie zadanie : Bądźcie płodni i rozmnażajcie się ( Rdz1, 28 ) , chciał ich uczynić współpracownikami własnego dzieła Stworzenia. Chciał, by rodzili nowych ludzi dla dobra całej wielkiej ludzkiej rodziny, ale chciał też, by sami mogli cieszyć się własną wspólnotą rodzinną: gdzie dzieci są ich przedłużeniem i razem tworzą domowy Kościół. Małżonkowie, którzy nie mogą mieć dzieci, tworzą wspólnotę z rodziną ludzkości przez pracę, związki przyjaźni, ofiarną służbę innym.

Podsumowując ogólne spojrzenie na małżeństwo, możemy raz jeszcze stwierdzić, że jest ono pomysłem Boga, bo nie jest dobrze, aby mężczyzna lub kobieta byli sami. Mają oni na wzór Trójcy Świętej budować wspólnotę miłości, jedności, wierności i być otwarci na nowe życie, które Bóg może im dać dla budowania całej rodziny ludzkości.

II. Powołanie kobiety.

W życiu kobiety mogą istnieć różne powołania. Najważniejszym wydaje się powołanie do bycia wybranką i oblubienicą samego Boga. Takie powołanie można realizować w życiu zakonnym, ale nie tylko. W dzisiejszych czasach wiele kobiet samotnych oddaje się Bogu przez ślubowanie rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, lecz żyje pojedynczo w swoich prywatnych mieszkaniach należąc do Instytutów świeckich lub grup dziewic czy wdów konsekrowanych.

Inne kobiety wybierając lub będąc zmuszonymi do życia samotnego, realizują swoje powołanie przez służbę człowiekowi w życiu zawodowym lub społecznym. Poświęcając się na polu charytatywnym: w szpitalach, hospicjach, domach pomocy społecznej lub pomagając w rozwoju i wychowaniu dzieci w przedszkolach, szkołach, domach dziecka.

Jednak najbardziej podstawowym i najczęściej spotykanym jest powołanie kobiety do bycia żoną i matką. I tym powołaniem, w kontekście sakramentu małżeństwa, teraz się zajmiemy.

Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski w 1987r. po raz pierwszy użył terminu Geniusz kobiety, który następnie wyjaśniał w Liście Apostolskim Mulieris dignitatem o godności i powołaniu kobiety z 15 sierpnia 1988r. Mówił tam, że wrodzoną dyspozycją kobiety jest szczególna wrażliwość na Boga i człowieka. Chrystus w swoich czasach, obdarowując kobiety swoją uwagą, miłością i zaufaniem, przywrócił im zapomnianą godność, a one były Mu oddane aż po Krzyż i pusty grób. Chrystus zawierzył też kobiecie w sposób szczególny każdego człowieka, a zwłaszcza męża i dziecko. Kobieta bowiem jest od początku powołana do tego, aby być miłowaną i miłować i cała jej godność związana jest ściśle z miłością (por MD 20). Tą miłością ma głównie obdarzać mężczyznę, z którym zawarła sakramentalny związek małżeński. Została mu ona dana przez Boga jako odpowiednia dla niego pomoc, ale nie po to, by być wykorzystana i traktowana niemal jak przedmiot, ale by razem z mężem być obrazem i podobieństwem miłości Trójjedynego Boga.

Ciekawe wyjaśnienie podaje św. Edyta Stein, która uważa, iż przed grzechem pierworodnym mężczyzna i kobieta byli całkowicie równi w swojej godności i zadaniach. Otrzymali od Boga potrójne zadanie, które mieli realizować wspólnie: być obrazem Boga, płodzić potomstwo i opanować ziemię. Dopiero po grzechu, jako karę, mężczyzna otrzymała zadanie zdobywania pożywienia w trudzie i pocie, a kobieta rodzenie dzieci w bólu oraz znoszenie panowania męża nad sobą, do którego będzie kierować swoje pragnienia. Od chwili zerwania więzi z Bogiem, popsuła się też więź między mężczyzną i kobietą i do tej pory często widzimy tarcia, jakie między nimi występują, mimo wzajemnego przyciągania, zarówno na polu rodzinnym, społecznym, jak i ogólnoświatowym.

Kara zesłana na ludzi trwa i ma ona charakter wychowawczy i ekspiacyjny, jej koniec przyjdzie wraz ze zbawieniem i doprowadzi do pierwotnej jedności między małżonkami oraz między ludźmi, a Bogiem. Mimo tej naderwanej i czasem trudnej więzi, chrześcijańscy małżonkowie mają sobie świadczyć miłość i budować jedność.

Kobieta, której z natury łatwiej uczynić dar z siebie dla drugiej osoby, ma być sercem i duszą rodziny. Ona ma troszczyć się o dzieci, ale także o męża, który bardziej jest skupiony na pracy zawodowej. Ona ma uczynić swoimi jego sprawy. Troszczyć się o jego potrzeby w pracy: pożywienie, ubranie oraz o jego odpoczynek po pracy. Ma dbać o domowy budżet, aby ciężko zapracowane pieniądze wydawać mądrze i rozsądnie, na rzeczywiste potrzeby, a nie na własne zachcianki. Ma dbać o piękno i porządek w domu oraz jego specyficzną atmosferę pełną ciepła, dobra i pokoju. Szczególnym zadaniem kobiety jest bycie pomocą dla mężczyzny. Nie chodzi tu głównie o pomoc fizyczną czy materialną, lecz o pomoc mężczyźnie w tym, w czym sam jest niemocny, czyli w samym byciu człowiekiem ( por. MD 7). Mężczyźnie łatwiej jest pracować, a nawet zatracić się w pracy, a trudniej mu dostrzec świat osób i angażować się w niego. To kobieta ma pomóc odkryć mężczyźnie radość i wagę miłowanie siebie, dzieci, innych ludzi, czyli odkryć przed nim najważniejsze powołanie człowieka: miłowanie.

Jeszcze jedno szczególne zadanie przypada kobiecie: być kapłanką w swoim kościele domowym. To ona pierwsza ma wierzyć i szukać pomocy u Boga. Ma tego uczyć swoje dzieci i zachęcać do wiary męża. Często mąż jest oporny, przyzwyczajony do ciężkiej pracy i radzenia sobie samemu, nie szuka pomocy u Boga. Nie czuje Go też tak łatwo i blisko, jak kobieta, dlatego Bóg często przychodzi do męża przez żonę: jej dobroć, czułość i troskę. I odwrotnie, to kobieta ma zanosić mężczyznę Bogu w swoich prośbach, staraniach, troskach. Ma być pośredniczką między swoim mężem, a Bogiem.

Drugim bardzo ważnym powołaniem kobiety w małżeństwie jest: przyjęcie, zrodzenie i wychowanie dziecka. Zaistnienie kobiety i dziecka dla mężczyzny jest często tajemnicą spoza niego. Jest on im wstanie służyć, ale nie do końca rozumie te tajemnice. Natomiast kobieta z natury ma darowaną niesamowitą więź z dzieckiem, kształtuje się ona już w jej łonie, ale pozostaje trwała do końca życia. Matka czuje, czego potrzeba dziecku, wie, co mu zagraża, co się z nim dzieje i posiada cudowny dar wyczucia, jak mu pomóc i uchronić przed złem. Zadaniem matki małego dziecka jest przede wszystkim być przy nim, otaczać go czułością i potrzebnymi darami, ale też zachować mądre zasady i wymagania, aby nie wychować małego tyrana, ale osobę, którą da się ukształtować. W wieku szkolnym matka ma jeszcze większą uwagę zwrócić na wychowanie i kształcenie dziecka. Ważna jest wiedza, ale równie ważne są zasady, które poznaje w szkole i wśród rówieśników. Szczególnie ważne jest wychowanie religijne, aby dziecko od najmłodszych lat wiedziało, że ma dobrego Ojca w niebie, który chce je prowadzić i chronić przez całe życie. Bardzo trudnym, jak drugi poród jest dla matki moment psychologicznego usamodzielnienia się i odejścia dziecka. Matka musi tu dla jego dobra zostawić mu wolność, nie przywiązywać na siłę do siebie, nie zawłaszczać. Dać możliwość wyboru i odejścia, jednocześnie ciągle komunikując: jestem dla ciebie, gdy będziesz mnie potrzebował.

Zakończenie

Małżeństwo to bardzo piękne powołanie. Czasem jednak bywa trudne, dlatego tak bardzo trzeba w nim modlitwy, obecności Boga i sakramentalnego błogosławieństwa. Głównym jego zadaniem oprócz przekazywania życia, jestkomunia osób na wzór komunii eucharystycznej. Jest to zjednoczenie osobowe, a więc obejmujące wszystkie wymiary i płaszczyzny życia człowieka: duchową, psychiczną, społeczną, cielesną i wszystkie inne. Akt fizycznego zjednoczenia męża i żony powinien być wyrazem i dopełnieniem głębokiej więzi osobowej. Gdy tak się dzieje, wtedy to zjednoczenie jest odwzorowaniem Boskiej więzi Osób Trójcy Świętej i nabiera wymiaru boskiego.

s. Urszula Kosicka SM

Bibliografia

Pismo Święte, Pallotinum, Poznań 2003, wyd.V

Katechizm Kościoła Katolickiego, Pallotinum, Poznań 1994

Chmielewski M., Duchowość życia małżeńsko – rodzinnego w Sto jeden pytań o życie duchowe, Lublin 1999

Chmielewski M., Geniusz kobiety w Leksykon Duchowości Katolickiej, Lublin- Kraków 2002

Peszkowska T., Kobiety duchowość w Leksykon Duchowości Katolickiej, Lublin- Kraków 2002

Zasadzki R., Domownicy Trójjedynej Miłości, www. Zasadzki

Zyzak W., Kobieta według Edyty Stein, Kraków 2002

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s