HALLELUJAH!
Od najmłodszych lat moje ścieżki splatają się ze ścieżkami Rodziny Wincentyńskiej. Ponieważ mieszkam na terenie parafii Księży Misjonarzy Św. Wincetego a Paulo – to właśnie Im przypadło w udziale wdrażanie mnie w przestrzeń życia duchowego (poprzez katechezę w szkole, a potem wieloletnią formację we wspólnocie parafialnej – początkowo w Oazie Ruchu Światło – Życie, a następnie w grupie Odnowy w Duchu Świętym i SSVP). Bliskie były mi także, pomagające zarówno w naszej parafii jak i podczas oazowych wyjazdów, Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. To właśnie jedna z nich – s. Monika, przyszła mi z pomocą, gdy kończąc studia pedagogiczne szukałam placówki, w której mogłabym odbyć praktyki. Z serdecznym uśmiechem zaprosiła mnie na ul. Warszawską.. Tydzień praktyki zaowocował uśmiechem i nadzieją. Ujęła mnie za serce panująca tam atmosfera i zwyczaje. Niezwykłą radością było dla mnie móc podjąć pracę w tym przedszkolu i choć minęło już kilka lat, wciąż dziękuję Bogu za tę łaskę – łaskę pracy w miejscu, gdzie mogę otwarcie wyznawać swoją wiarę i dzielić się nią z „moimi” dziećmi; gdzie mogę nie tylko realizować program, ale także rozbudzać w nich wrażliwość i radość z Dziecięctwa Bożego, wraz z nimi cieszyć się życiem i pięknem stworzonego świata. Nie jest to jedynie radość z wdrażania dzieci w tą codzienną, ‘Bożą rzeczywistość’, ale też ogromna radość czerpania od nich, niesamowita szkoła wiary – pokory, prostoty, ufności. Wspólna poranna modlitwa, wspólne przeżywanie Eucharystii czy wydarzeń roku liturgicznego wraz z dziećmi – wnosi w życie duchowe niepojętą świeżość i radość. Wiem, że praca w przeciętnym, samorządowym przedszkolu, choć piękna – bo z dziećmi – nie byłaby dla mnie tak ubogacająca i rozwijająca, bo nie mogłabym przekazywać dzieciom tego, co najważniejsze. Dlatego dziękuję z całego serca Panu Bogu i dziękuję Siostrom za dar pracy w tym przedszkolu. Czytaj dalej